DRUKUJStanowisko MPWiK ws. artykułu dotyczącego zanieczyszczeń po budowie mostu POW: woda w kranie jest bezpieczna
W związku z doniesieniami medialnymi i wpisami w mediach społecznościowych, informujemy, że nie jest prawdą, że w wodzie dostarczanej mieszkańcom Warszawy i okolicznych gmin, znajdowały się niebezpieczne dla zdrowia mieszkańców substancje, które mogły się dostać do Wisły wraz z odpadami poliuretanowymi z budowy mostu Południowego. Nie prawdziwa jest więc przytaczana w artykule z dnia 6 kwietnia 2020 r. pt. „Śmieci z budowy spłynęły Wisłą”, opublikowany w dzienniku "Super Express", wypowiedź Przemysława Paska z Fundacji Ja Wisła, który twierdzi, że: „Pijemy to (dot. odpadów poliuretanowych) dziś wraz ze słynną warszawską kranówką (…)”.
Uzdatniona woda dostarczana mieszkańcom niezmiennie spełnia rygorystyczne wymogi określone przepisami prawa krajowego i unijnego oraz wytyczne Światowej Organizacji Zdrowia, a jej parametry są stale kontrolowane na każdy etapie uzdatniania oraz bezpośrednio w sieci miejskiej. MPWiK posiada własne akredytowane laboratoria, w których rocznie jest wykonywanych ok. 170 tys. badań wody. Niezależnie kontrole jakości wody dostarczanej mieszkankom i mieszkańcom Warszawy prowadzi Sanepid.
Zwracamy uwagę, że odpady poliuretanowe, co potwierdzają zamieszczone w artykule zdjęcia, utrzymywały się na powierzchni wody, a MPWiK na potrzeby zaopatrzenia mieszkańców aglomeracji warszawskiej ujmuje wodę infiltracyjną. To oznacza, że ujmowana woda musi przefiltrować się przez ok 6 metrową warstwę żwiru i piasku (dno rzeki) a infiltruje przez tę warstwę ok 30 godzin. Ponadto jakość wody ujmowanej, podobnie jak uzdatnionej jest kontrolowana przez laboratoria Spółki, a co najważniejsze barierą ostrzegawczą jest system biomonitoringu (małże). Jest to system wczesnego ostrzegania toksykologicznego, który w przypadku zagrożenia zadziałałby ostrzegawczo.
Należy podkreślić, że woda, która płynie z nurtem rzeki, a wraz z nią zanieczyszczenia stałe utrzymujące się na powierzchni wody, jak przywoływane w artykule pozostałości z budowy, nie przenikają do warstwy infiltracyjnej, a tym samym nie przedostają się do stacji uzdatniania wody.
Warto w tym miejscu dodać, że w ostatnich latach Spółka zainwestowała ok. pół miliarda złotych w unowocześnienie i rozbudowę stosowanego procesu uzdatniania wody. Wodociągi Warszawskie korzystają z zaawansowanych technologii jak ozonowanie pośrednie oraz wieloetapowa filtracja, w tym filtracja węglowa, co gwarantuje wysoką i stabilną jakość wody. Warszawska kranówka to dziś wizytówka miasta – jej picie deklaruje już prawie co drugi warszawiak. Dziwią więc niczym nieuzasadnione twierdzenia, jak te przytoczone w artykule. Przypominamy także, że Spółka, jako podmiot komunalny, działający w sposób przejrzysty oraz stawiający na otwartą komunikację ze społecznością lokalną, na bieżąco udostępnia na swojej stronie internetowej aktualne wyniki badań laboratoryjnych wraz z opinią Sanepidu: https://mpwik.com.pl/view/jakosc-wody. Wyniki analiz tylko potwierdzają nieprawdziwość twierdzenia przedstawione w artykule.
